Romek Zaklinacz Byków prezentuje swój pierwszy nóż – zaprojektowany wspólnie z firmą Zapas, wykonany ze stali 80CRV2 i sygnowany jego własnym grawerem. W specjalnym odcinku pokazał, jak nowy model radzi sobie w realnych, ostrych testach i zapowiedział sprzedaż pamiątkowej, kolekcjonerskiej serii.

Pierwszy model z autografem: współpraca Romka z Zapas

To pierwszy w historii kanału sygnowany nóż Romka. Projekt powstał we współpracy z firmą Zapas, którą w odcinku reprezentuje Daniel – producent noży z Małopolski, którego wyroby trafiają do klientów w całej Europie i w USA. Efektem współpracy jest użytkowy nóż terenowy z autentycznym podpisem Romka naniesionym w formie graweru. Model ma być dostępny w sprzedaży jako pamiątkowy, kolekcjonerski egzemplarz, a jednocześnie pełnoprawne narzędzie do pracy w lesie i w terenie.

Stal 80CRV2 i 58 HRC: wytrzymałość, która ma pracować

Sercem noża jest stal węglowa 80CRV2 (znana także jako NCV1) o twardości ok. 58 HRC. To kompromis między agresją cięcia, łatwością ostrzenia a odpornością krawędzi na wyłamanie. Producent podkreśla, że właśnie przy tak dobranej obróbce cieplnej klinga pozostaje sprężysta i nie ulega trwałym odkształceniom w typowych dla noża obciążeniach. W prezentowanym egzemplarzu zastosowano grubość głowni ok. 4–4,5 mm i wysoki szlif, co daje uniwersalny charakter: od prac obozowych, przez przygotowanie drewna na ognisko, po precyzyjniejsze cięcia.

Rękojeść i pochwa: ergonomia, która nie zawodzi w ruchu

Okładziny rękojeści wykonano z laminatu z włókna szklanego – materiału odpornego na uderzenia, chemikalia i podwyższoną temperaturę. Pochwa powstaje w procesie termoformowania z tworzywa ABS. System mocowania przewidziano pod pas do 50 mm, co sprawdzi się zarówno w odzieży roboczej, jak i taktycznej. Całość zaprojektowano tak, by nóż był „pod ręką” i nie przeszkadzał w pracy – także podczas jazdy na byku, którą Pan Romek praktykuje, gdy liczy się kompaktowy, poręczny gabaryt.

Testy wytrzymałości: od jesionu i dębu po blachę

W odcinku Romek i Daniel z firmy Zapas nie oszczędzają narzędzia. Nóż przechodzi batonowanie na zaschniętej brzozie, pracę w twardej jesionowej desce, wbijanie w dębowy pień oraz próby na stalowych elementach. W trakcie demonstracji ostrze nie traci zdolności cięcia, a czubek – mimo kontaktu z blachą – nie wykazuje uszkodzeń. Sprawdzono też sprężystość klingi przy dużych obciążeniach punktowych. Wniosek z testów jest prosty: model znosi naprawdę dużo, choć – jak podkreśla Romek – „nóż to nóż”, czyli narzędzie do cięcia, a nie siekiera.

Geometria ma znaczenie: krawędź, kąt i praktyczna ostrość

W materiale dużo uwagi poświęcono geometrii. Krawędź przed ostrzeniem pozostawiono około 0,5 mm, co w nożu terenowym zwiększa odporność na mikrowykruszenia. Ostrzenie przewidziano w zakresie ok. 25° na stronę dla zbalansowania wytrzymałości i „agresji” cięcia. Dzięki temu nóż łatwo „wraca do formy” po pracy – wystarczy kamień wodny lub dobra osełka. To rozwiązania, które docenią zarówno użytkownicy outdoorowi, jak i ci, którzy szukają trwałej pamiątki, ale chcą mieć pewność, że to wciąż profesjonalne narzędzie.

Limitowany charakter: pamiątkowy i kolekcjonerski, ale gotowy do roboty

Sygnatura „Romek Zaklinacz Byków” na głowni czyni ten model wyjątkowym – to pamiątka dla widzów, którzy od lat śledzą kanał, a jednocześnie pełnowartościowy sprzęt „do tyrania”. Kolekcjonerski charakter idzie tu w parze z funkcjonalnością: stal 80CRV2, przemyślana geometria i solidna pochwa z ABS sprawiają, że to nie ozdoba do gabloty, lecz użyteczny kompan pracy w lesie, na biwaku i w gospodarstwie.

Jak kupić nóż Romka Zaklinacza Byków

Nóż powstał we współpracy z firmą Zapas i jest już dostępny w sprzedaży jako pamiątkowy, kolekcjonerski model z grawerem autografu Romka. Zakupu można dokonać bezpośrednio pod adresem: https://zaklinaczbykow.pl/noz-romka.

To propozycja dla tych, którzy cenią narzędzie uniwersalne, odporne, łatwe w ostrzeniu i wygodne w noszeniu. Jeśli szukasz noża, który zniesie batonowanie, pracę w twardym drewnie i codzienne zadania, a jednocześnie będzie wyjątkową pamiątką z autografem – ten model łączy oba światy.

Debiutancki nóż Romka nie jest „gadżetem” – to przemyślany, użytkowy projekt, który przeszedł serię praktycznych prób. Współpraca z Zapas dała solidną technologię, a sygnatura na głowni dodaje kolekcjonerskiej wartości. To dokładnie ten typ sprzętu, który Romek lubi mieć przy pasie: poręczny, wytrzymały i gotowy do roboty.